Loader Image

Przyszłość Wicca

Wicca zajmuje unikalną pozycję pośród współczesnych tradycji magicznych. Nacisk na osobista odpowiedzialność połączony z poziomem elastyczności i wolności by podążać swoją własną wiarą sprawia, że jest bardzo atrakcyjną duchową tradycją. Jednakże wysoki poziom indywidualizmu wygenerował problem, który przyczynił się do obecnej sytuacji, gdy Wicca stoi na rozdrożu. To rozdroże ma ogromne znaczenie dla wiccańskiej tradycji. Liczba ludzi praktykujących jako samodzielni Wiccanie daleko przewyższa liczbę inicjowanych w kowenach, popyt na inicjację daleko przewyższa liczbę miejsc dostępnych w kowenach. Wiec jakie jest rozwiązanie i jakie są możliwe konsekwencje tej sytuacji?

Jeśli nie będzie żadnej większej zmiany w obecnej sytuacji, skutek może być taki, że inicjacyjna Wicca stanie się mniejszością, a publiczne praktyki i wierzenia będą się rozmywać i odsuwać coraz bardziej od tych z tradycji inicjacyjnej jako magiczny nurt. Może wydawać się to sianiem paniki, ale opieram te obserwacje na osobistych doświadczeniach. Niektóre Koweny już wycofały się w dyskretne zapomnienie, jeśli ten trend się utrzyma, Wicca może podzielić się na ezoteryczną (inicjacyjną) Wicca i egzoteryczną (publiczną, nieinicjacyjną) Wicca. Oczywiście im więcej kowenów usunie się w cień tym bardziej staje się to prawdopodobne.

Jedną z silnych stron tradycji Wicca było nie nawracanie, ale raczej czekanie aż ludzie sami odnajdą swoją drogę do tradycji. Jeśli inicjacyjny kowen zapewnia bramy do tradycji, dając zadedykowanym poszukującym możliwość treningu i inicjacji to siła tradycji może tylko rosnąć.

Oczywiście jest wiele kowenów, które to robią. Jednakże dla wielu ludzi pierwsze wejście w tradycje następuje przez Internet lub książkę, nie wiedzą jak znaleźć kowen, lub czy jakiś jest w ich okolicy.

Dla niektórych osób idea bycia w kowenie jest bardziej pociągająca niż rzeczywistość. Gdy ludzie zdają sobie sprawę ile czasu i energii trzeba poświęcić by zostać inicjowanym niektórzy dochodzą do wniosków, że to raczej nie jest odpowiednie w ich sytuacji i raczej decydują się na podążanie swoją własną ścieżką, co mogą robić w swoim własnym tempie. I oczywiście wiele osób uważa, że samotna ścieżka pasuje do ich stylu życia dużo bardziej niż pasowałby kowen i nigdy nie interesują się inicjacją i pracą w kowenie.

W ostatnich dekadach wiele zmieniło się w postawach społecznych. Skutkiem czego niektórzy ludzie oczekują łatwego dostępu i nie wymagania dyscypliny i ciężkiej pracy. W 1980 znałem ludzi, którzy regularnie podróżowali setki mil by pracować w kowenie a już w 2000 dostaliśmy zapytania od ludzi pytających o lokalny kowen i twierdzących, że nie są skłonni podróżować więcej niż 15 min od domu do najbliższego kowenu!

Dostępność zwiększyła się jako rezultat zmian przyniesionych przez internet i większej ilości publicznych imprez. Skutkiem tego jest dużo większy dostęp do informacji, ale bez gwarancji ich jakości. Ze zwiększoną dostępnością przyszło większe zainteresowanie, ale jak wcześniej stwierdzono liczba kowenów nie zwiększyła się w stosunku do liczby osób szukających inicjacji. Powodem tego jest prawdopodobnie ilość czasu, energii i poświęcenia wymagana do prowadzenia udanego kowenu. Nie tylko ogólny poziom wiedzy się zwiększył, ale również liczba możliwych pułapek. Ostatecznie, poza kilkoma szczęśliwcami, większość ludzi szukająca inicjacji może oczekiwać długiego i często trudnego zadania.

Rezultatem tego jest zjawisko którego doświadczyłem wiele razy po wykładach które dawałem na imprezach takich jak Witchfest, gdy ludzie podchodzili do mnie z pytaniami. Osoby te mają zazwyczaj głód wiedzy, i zadają bardzo inteligentne i trudne pytania o magiję i Wicca. Są to zazwyczaj techniczne pytania o praktyki lub osobiste zapytania o rozbieżności zauważone w wiccańskiej teologii. Podobne pytania często zadawane na forum Avalonii pokazują, że są to wspólne problemy ludzi pragnących wejść do kowenu.

Dlaczego istnieje tak wielka dezorientacja w kwestii wiccańskich praktyk i wierzeń? W ostatnich latach nastąpił wzrost tendencji dla używania nazwy Wicca dla szerokiego zakresu tradycji i wierzeń a nie tylko inicjacyjnej praktyki Gardneriańskiej i Aleksandryjskiej Wicca. Zostało to utrwalone przez liczbę bardzo podstawowych książek promujących element „dobrego samopoczucia” i zawierających informacje z drugiej, trzeciej lub nawet czwartej ręki, bez stosownych poszukiwań lub doświadczeń na poparcie tych informacji. Ten sam problem dotyczy Internetu, gdzie mała liczba dobrej jakości stron promujących tradycję akuratnie jest zalana przez wiele konfudujących i wprowadzających w błąd stron stworzonych przez ludzi, którzy być może mają dobre intencje, ale brak im doświadczenia w tradycji by je wesprzeć.

Filozof Santaya powiedział, „Ci, którzy nie pamiętają przeszłości, skazani są na jej powtarzanie” Ta opinia jest szczególnie odpowiednia w przypadku Wicca. Podczas gdy niektórzy autorzy i strony internetowe starają się odkryć koło na nowo, mogliby bardziej efektywnie promować magiczny nurt Wicca jeśli zgłębili magiczne praktyki, które składają się na esencje wiccańskiej tradycji i przyjrzeć się skąd wywodzą się te praktyki oraz dlaczego są używane. Tu właśnie inicjowana społeczność może coś zmienić. Im więcej ludzi, którzy dzielą swoje doświadczenia, czy to przez dawanie wykładów, prowadzenia warsztatów i kursów, pisanie artykułów i książek, czy udzielanie się w internetowych dyskusjach by poprawiać mylne informacje oraz oczywiście zapewniając trening do inicjacji w kowen, tym lepszy będzie rezultat. Tylko działanie teraz może utrzymać ten nurt przed staniem się zbyt rozcieńczonym, a im więcej doświadczonych inicjowanych, którzy dołączą do tych, którzy już to robią, tym lepiej.

Przy wielu okazjach słyszałem zarzut elitarności tradycyjnej Wicca. Oczywiście Wicca jest i powinna być elitarna, jednak nie w sposób, w jaki często jest to interpretowane. Ostatecznie Wicca jest inicjacyjną misteryjną tradycją a wartości tego nie można przeceniać. To ścieżka zdyscyplinowanej pracy i bezpośredniego doświadczenia. Niestety zarzuty elitarności które słyszałem są zazwyczaj do osób, które uznają swoją wyższość ze względu na swoją inicjację i myślą, że przez to są w jakiś sposób lepsze niż inni. Powszechnie wiadomo, że słowo inicjacja pochodzi od słowa znaczącego „zaczynać”, i odzwierciedla punkt zmiany w osobistej wędrówce. Nie może i nie powinna być widziana jako odznaka czy wskaźnik jakiegoś rodzaju przewagi.

To podekscytowanie, które często pojawia się po inicjacji do kowenu a przez to bycie wystawionym na bezpośredni i silny kontakt z magicznym nurtem Wicca może czasami przytłoczyć nowo inicjowanego i sprawić, że stanie się nadgorliwy. Tutaj nowoinicjowany powinien przypomnieć sobie czwartą magiczną cnotę Zachować milczenie.

Więc co z tymi wszystkimi ludźmi, którzy nie pragną inicjacji lub praktyki w kowenie i są szczęśliwi praktykując samotnie lub z przyjaciółmi? To prawdopodobnie większość tych, którzy obecnie praktykują Wicca bazując na szeroko obecnie dostępnych dobrych i złych materiałach. Wierzę, że nieinicjowana społeczność również skorzysta, gdy więcej dobrych materiałów stanie się dostępnych, ponieważ otwiera to wybory i okazje dla tych, którzy chcą z nich skorzystać. Odłóżmy na bok całe zamieszanie o używanie nazwy Wicca i zauważmy, że szczere oddanie i praktyki nieinicjowanej społeczności nie powinny być poddawane w wątpliwość i szkalowane, ponieważ są one odbiciem współczesnego świata i efektem życia w epoce informacji. To punkt, który niektórzy inicjowani powinni dobrze zapamiętać, ostatecznie jak można krytykować kogoś za praktykowanie w pozytywny sposób jego lub jej własnej duchowej ścieżki, jeśli popiera się osobiste wybory?

Wracając do pytania jaka przyszłość czeka Wicca. Osobiście wierzę, że najlepiej podsumować to metaforą. Wiccańska tradycja jest jak piękny kwitnący kwiat. Jego nasiona zostały rozsiane przez wiatr, niektóre wyrosły na innej ziemi rodząc inne kwiaty z niewielkimi lokalnymi zmianami, niektóre zapyliły inne typy kwiatów i powstały tradycje hybrydy. Ostatecznie wszystkie kwiaty są piękne i mają swoja wartość, poszczególni ludzie muszą zdecydować, który zapach preferują i wybrać go dla ogrodu swojej duszy.